Gigantyczny walec z chin wali się na nas i powoli przygniata
Dlaczego PRL-owskie sprzęty wytrzymały ponad 10 lat a teraz kupowane po gwarancji sie szybko psują - gadanie o aktualnym temacie
Taki ciekawy temat mamy naprzykład rok 1990 i sprzęty elektroniczne produkowane byly w wielu zakładach każdej ziemi w jakiej mieszkaliśmy. (nie wszędzie napisane bylo made in china)
Tutaj wymianuje dwie stare dobre wytrzymałe marki ZELMER I CELMA.
jeden produkował sprzęt kuchenny i wyposażenie domowe i to bardzo jakościowe,
Drugi producent produkował czy też chyba produkuje jeszcze do teraz (nie jestem pewny czy jeszcze teraz) wykonywał wiertarki które działają długo za horyzontem jej oczekiwanej żywotności.
Tak samo bylo w czechach producenci firmy ETA - produkowali bardzo wytrzymałe i solidne w obudowie roboty kuchenne które były w stanie działać nawet ponad 15 lat!!!.
Tak samo producent marki NAREX produkował i wciąż produkuje wiertarki, szlifierki kątowe i narzędzia "garażowe" I te sprzęty produkowane byly od lat 1990 i do dzisiejszych lat działają.
🤬Co mnie teraz na produkowaniu współczesnej elektroniki do użytku w domu tak bardzo wnerwia?
Dowód jest prosty - po prostu szajsowe sprzęty produkowane na masową skalę by nie wytrzymały porządnego oporu jak ich się ma w planu używać kilkanaście lat. Takie sprzęty zazwyczaj zakupione w marketach typu *biedronka,auchan,leroy merlin* i innych zwykłych sieciach marketowych dla zwykłych konsumenckich ludzi. Niektórym ludziom jest obojętne że zakupią sobie wkrętarkę za cenę 99 PLN z biustonoszem w gratisie. A po dwóch latach sie zdziwią jak sprzęt padnie zaraz po upływie gwarancji i trzeba co - kupić nowy i wydać kolejny hajs. O tym już sprzedawcy ani producenci nie mówią
Ale ja jestem inny powiecie sobie chyba *dziwny* ale nie jestem raczej nie staram się być konsumentem - to znaczy kupić sprzęt troche z nim porobić do czego jest przeznaczony i jak sie zepsuje to wyjebać go w śmietnior.
Nie o to chodzi, wnerwia mnie ta sytuacja na rynku z elektroniką bo widzę że współczesne sprzęty od roku 2010 są produkowane niczym z papieru, normalnie to jest przegięcie pały.
Kupujesz na przykład współczesny robot kuchenny w markecie lub na necie po naprawdę dobrej okazyjnej cenie, mówisz sobie kurła zniżka 45% a jeszcze piwo w gratisie - no tóż go sobie kupimy!
👉Sprzęt przychodzi ci w ładnym kolorowym opakowaniu np. robot kuchenny, na opakowaniu jest sfotografowana półnaga naprawdę śliczna kobieta ubrudzona na piersiach od mąki w czerwonych skarpetkach i sexy dekoltem w piżamie z owym mikserem/robotem kuchennym na stole który sobie zakupiłeś, mówisz sobie - zajebiste opakowanie okej, ale co w środku?
Rozpakowywujesz paczkę , wyciągasz wszystkie narzędzia jak miski, mieszadła,młynek do mięsa,coś do strugania marchwi, wszystko okej, wyciągasz główną podstawę tak zwany "mózg" tego wszystkiego z silnikiem w środku, pierwsze spojrzenie i jest całkiem okej. Nawet nie uruchomiłeś maszynę a już pojawia sie pierwszy problem kurde co jest? Nie idzie wsadzić młynka do mielenia mięsa! Idziesz do piwnicy wycisnąć pare razy sztangę by przekonać się że siłę masz, no co jest? Próba numer dwa udalo sie!
Młynek do mielenia mięsa przypięty, lecz z siłą spartakusa wkręcony do otworu z miniaturowymi plastikowymi bolcami🤬
No i od razu wpada ci w głowę ja piernicze przecież to sie zachwile wyłamie z tych plastików! No i tak też sie po jakimś czasie kołatania też stanie. A nie tylko o młynku na mięso mowa ale i o miskach , blenderze i dalszych rzeczach przyłączanych do tej maszyny.
Druga sprawa a to ukryte zło w wielu nowo produkowanych silnikach elektrycznych.
Tutaj na tym blogu poruszałem raz ten temat, i jak to jest zrobione? Po prostu w takich silnikach zamiast starej dobrej MIEDZI wstawia się coraz częściej (CCA) -miedzią pokryte aluminium Copper Clad Aluminium) , tak AMELINIUM, Charakterystyka takiego miedziannego i aluminiowego silnika (mówimy tu o uzwojeniu na stojanie silnika komutatorowego)
Miedzianny silnik może działać bez przerwy parę godzin bez uszkodzenia samego siebie i bez zbytniego nagrzewania sie uzwojeń poprzez niego przechodzący prąd
Aluminiowy silnik natomiast już po 10 minutach pracy zaczyna sie szybko rozgrzewać i zazwyczaj po 15 minutach jest napisane w instrukcjach obslugi że musimy dany sprzęt na chwile zostawić by wytchnął sobie i ochłodził sie. Tak w Karteczce to jest zawsze napisane i producenci tych sprzętów doskonale wiedzą że dużo ludzi nie czyta instrukcje opisu i obsługi sprzętu.
Otóż jak takiego taniego robota kuchennego współczesnego załączymy na pół godziny i mieszamy z nim jakieś ciężkie ciasto jest bardzo wysokie prawiepodobieństwo że silnik nam sie spali lub przetopi nam plastikową podstawę naszego miksera ale jak to możliwe?
Takie sprzęty nowoczesnej produkcji nie są budowane na porządne tyranie nie tylko w kuchni ale i w garażach atd, ogólnie dużo sprzętów elektronicznych jest produkowanych z takim konceptem aluminiowego silnika.
Dlaczego to takie jest? po prostu moja opinia jest taka że producenci chcą by toczyły sie pieniądze toczyły w kółko i ludzie byli konsumentami i nie mogli naprawiać tych sprzętów sami nawet po gwarancji. Jak to możliwe? Nie mogę naprawić sobie sprzętu? No tak! często producenci robią konstrukcje obudowy sprzętu takim sposobem by bez uszkodzenia lub rozbicia sprzętu nie dało się dostać do środka i wymienić np. banalny bezpiecznik!
Producenci specjalnie zalewają głowice śrubków i gwint żywicami, zaklejają śruby lub montują specjalne głowice śrubów które nie da sie zwykłemu konsumentowi odkręcić.
Mi sie to nie wydaje jako przypadek po prostu producenci zmuszają nas do stałego wciąż kupowania tego samego szajsu który bardzo szybko się albo uszkodzi manualnie lub silnik wysadzi sam siebie w powietrze.
Oczywiście to tylko moja opinia i reakcja na dzisiejszą sytuacje w elektronice. Zapraszam również do mojego kanału na⚡ YOUTUBE: youtube.com/technicuschannel ⚡ , w którym często omawiam i prowadzę demontowanie wszelakich współczesnych sprzętów elektrycznych i omawiam właśnie ten temat.
Dla przykładu porównania współczesnego sprzętu siekacza marketowego SILVER CREST aktualnej produkcji tutaj:
w którym biedny plastik się połamał i sprzęt jest do wyrzucenia:
I dla porównania stary solidny robot kuchenny marki ETA produkcji z czasów prl:
i zobaczcie tę różnice w budowie tego sprzętu.
Dziękuję za wasze reakcje i za to że przeczytaliście do końca. Cześć Wasz TECHNICUS